19 czerwca br. w naszej szkole odbyła się impreza plenerowa pod hasłem "Aby zdrowym być, trzeba umieć żyć". Zaczęła się ona od spotkania z ratownikami Płockiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego - z Drużyny nr 11. Swoją obecnością zaszczycił nas pan Piotr Lisocki i pan Bartosz Przeradzki. Ratownicy przypomnieli uczniom podstawowe zasady bezpiecznej kąpieli, bezpiecznego opalania, a także udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Gości wspierał bardzo aktywnie pan Andrzej Karczewski, nasz nauczyciel wychowania fizycznego, także licencjonowany ratownik WOPR. Uczniowie czynnie uczestniczyli w tej niezwykle interesującej lekcji. Zadawali ciekawe i ważne pytania.
Kolejnym punktem programu był bieg przełajowy przygotowany przez pana Andrzeja Karczewskiego i pana Grzegorza Lipczyńskiego. Następnie uczestnicy zabawy przeszli na płytę boiska, gdzie rozegrany został turniej żonglowania piłką nożną.
Potem przyszedł czas na międzyklasowy turniej piłki nożnej. Uczestniczyli w niej uczniowie klas IV-VI. Rozgrywki toczyły się pod czujnym okiem pana Andrzeja Karczewskiego. Młodsi uczniowie mierzyli swoje siły w grach i zbawach ruchowo- sportowych prowadzonych przez panią M. Żółtowską.
Przez cały czas rozgrywek czynne były stanowiska:
- Mody i urody, w którym pani Olga Grodecka malowała twarze i wykonywała fantazyjne fryzury;
- Pracownia Malarstwa Artystycznego - tu bez użycia pędzla powstawały niezwykle interesujące prace;
- Pracownia Kreatywności, w której pod czujnym okiem pani Beaty Łabiszewskiej powstawały prawdziwe cudeńka z masy solnej;
-
Pracownia Mały Edison, w którym -pod kontrolą pani Joanny Kosek ( i Jej koleżanki) ze szkoły językowej
uczniowie przeprowadzali szereg interesujących doświadczeń i eksperymentów naukowych;
- Pracownia ph. Łamigłówki dla sprawnej główki, przygotowana przez panią Agnieszkę Wojdę, panią Katarzynę Kacprzak i pana Tomasza Siczka;
- Działał też kramik z popcornem i watą cukrową.
- Uczniowie klas młodszych brali udział w grze terenowej- zwanej podchodami.
A wszystko to odbywało się w niezwykle "apetycznej" atmosferze. Zapach pieczonych przez rodziców kiełbasek rozchodził się po okolicy. Czas umilała nam muzyka.
Prawdziwą furorę zrobiły gigantyczne bański mydlane. Z niełatwym zadaniem tworzenia baniek o pokaźnych rozmiarach, świetnie radzili sobie zarówno uczniowie, jak i nauczyciele, a także rodzice.
Wszystkie nasze dzisiejsze poczynania skrzętnie utrwaliła na zdjęciach pani Małgorzata Stawiarska. Zdjęcia są do obejrzenia w albumie fotograficznym.
Z całego serca -pragniemy PODZIĘKOWAĆ wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie i sprawny przebieg zabawy.
Nauczycielom, Rodzicom i Uczniom DZIĘKUJE organizator festynu
- świetlica szkolna (-_-)